Zaczytane

 Na razie muszę "odkryć" bloga i zrozumieć parę spraw, ale jestem! Nareszcie udało mi się stworzyć dokument tekstowy haha...   Co robię kiedy jestem niedostępna? Czytam albo piszę tzn. robię to, co kocham :) Wybaczcie takie wbicie pośrodku tworzenia bloga, ale egzaminy próbne to ciężki orzech do zgryzienia. Nie przedłużając nadchodzę z recenzją, o sobie napiszę trochę więcej w następnym poście, ale po krótce; jestem Happy. Przez długi czas moim pseudonimem artystycznym był; OnlySmile i to z nim zaczęłam przygodę z pisaniem.   Wracając do czytania to...jest tego dużo. A co oznacza "dużo" w moim przypadku? Już tłumaczę: -> Chcę przeczytać: 57 (liczba stale się zmienia haha) -> Przeczytałam: 93 (od 12 roku życia...Mam 14) -> W 2018r: Przeczytane 39 (liczba stale się zmienia) -> Posiadam: 52 (nie licząc opowiastek dla dzieci, czyli ukochanych baśni Spokojnie, statystyki są sprawdzone na LubimyCzytać gdzie regularnie aktualizuję swoją biblioteczkę...

Dzisiaj zajmiemy się recenzją książki autorstwa Catherine Wilkins. Co prawda- książka dla młodszych, aczkolwiek dla starszych nie będzie zła. O ile lubicie przyjaźnie i inne takie.  Jessica Morris- główna bohaterka, chodzi do szóstej klasy w szkole podstawowej przy Zielonym Wzgórzu. Ona i Natalie są najlepszymi przyjaciółkami i niemal nierozłączne. Wszystko wydaje się idealnie dopóki do ich klasy nie dołącza Amelia. Od razu łapie z Natalie świetny kontakt. Obydwie interesują się modą, chłopakami, zawsze muszą być na topie. Jessica to ich przeciwieństwo- średnio interesuje ją moda, nie przejmuje się opinią innych, a jej główną pasją są komiksy, przez Jej zainteresowania Natalie i Amelia odrzucają ją. Osamotniona dziewczyna  zostaje zmuszona do znalezienia sobie nowych znajomych. Na szczęście przychodzi jej to łatwo. Tanyia, Joshua, Megan, Emily to tylko kilku z jej nowych znajomych. Wydawałoby się, że to koniec, jednak sprawy nieco się komponują, gdy Amelia wraz z Natalie ...

Każdy z nas, czytelników, ma swoją książkową historię, która opisuje jak polubiliśmy książki. Jedni mają tak już od dziecka, zaś inni mają swoje niepowtarzalne historie. Dziś przedstawię Wam jedną z nich, a dokładniej moją własną książkową historię.  Cóż, ja od małego uwielbiałam książki. W klasach 1-4 przeczytałam mnóstwo np. pięć części pamiętnika nastolatki. W bibliotece bywałam często, czytałam i czytałam, jednak... Po jakimś czasie moje zamiłowanie do książek zanikało. Dlaczego? Wszystko przez szkolne lektury! Gdy je czytałam, po prostu męczyłam się czytając je do końca. I szczerze mówiąc przez klasy 5-7 przeczytałam tylko jedną lekturę- "Bracia Lwie Serce". To była najlepsza lektura, chociaż teraz trochę żałuję, że nie przeczytałam więcej. Przez 2 lata moja miłość do książek wygasła. Po prostu nic nie czytałam. Małą zmianą okazała się książka, którą dostałam na urodziny "Moja najlepsza przyjaciółka i inni wrogowie". Byłam nią tak zafascynowana, że kupiłam w...

Grudzień. Dla większości z nas kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia. A zresztą świąteczny czas zaczął się już w połowie listopada, kiedy to pojawiły się pierwsze reklamy, ozdoby w sklepach oraz popularne stały się książki z tematem zimy lub świąt. Dlatego przedstawię Wam kilka propozycji na grudzień, bądź na Mikołajki dla rodziny, znajomych. Takich wpisów pojawi się jeszcze kilka, w każdym z nich będą 3-5 książek. Być może komuś z Was się spodobają?  Jako pierwsza będzie książka "Psiego najlepszego". Jest to kolejne wydanie autora powieści "Był sobie pies". Po przeczytaniu opisu aż sama mam ochotę sięgnąć po tę książkę. "Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę Lucy. Nie może jednak oprzeć się uroczemu spojrzeniu brązowych ślepi i chociaż nigdy nie miał zwierzęcia domowego, postanawia przygarnąć psiaka. Kiedy na świat przychodzi pięć niesfornych szczeniaczków, Josh zgłasza się po pomoc do lokalnego schron...

,,W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit" Bilbo Baggins to hobbit, który lubi wygodne, pozbawione niespodzianek życie, rzadko podróżując dalej niż do swojej piwnicy. Jego błogi spokój zostaje jednak zakłócony, gdy pewnego dnia na jego progu pojawia się czarodziej Gandalf z gromadą krasnoludów, by porwać go na prawdziwą przygodę. Wszyscy wyruszają po wielkie skarby strzeżone przez Smauga Wspaniałego, wielkiego i bardzo niebezpiecznego smoka. Bilbo niechętnie dołącza do ich misji, nie zdając sobie sprawy, że w drodze do Samotnej Góry spotka zarówno magiczny pierścień, jak i przerażające stworzenie zwane Gollumem.   Nie każdy lubi fantastykę, nie każdy jest fanem Johna Ronalda Rauela Tolkiena, ale KAŻDY powinien przeczytać tą niesamowitą historię jaką jest Hobbit. Książka ta wprowadza nas do krainy zwanej Śródziemiem, zamieszkują ją rasy znane z legend, baśni i wielu starych wierzeń. Osobiście uwielbiam tą historię, choć nie czytałam nigdy jej dalszych częśc...

Książki tak samo jak każde inne hobby trochę kosztuje. Chyba, że czytamy książki z biblioteki, jednak tam nie zawsze znajdujemy książki jakie chcielibyśmy przeczytać, a co gorsza- w publicznych bibliotekach masz wyznaczony termin do zwrócenia książki. Dla tych, którzy wolniej czytają lub po prostu nie mają na to zbyt wiele czasu nie jest to zbyt dobra opcja. Czasami jednak wolimy mieć na własność niektóre tytuły. Najgorzej, gdy książka kosztuje grubo ponad 30 złoty (takie też się zdarzają), a nasz budżet nie pozwala na zakup. Co wtedy zrobić? Przygotowałam Wam kilka propozycji, jak można zdobyć tanio książki. Przede wszystkim podczas poszukiwania tanich książek należy unikać księgarni stacjonarnych takich jak Empik, bowiem tam zdzierają najbardziej. Aczkolwiek warto zajrzeć od czasu do czasu, ponieważ może się trafić jakaś kusząca propozycja.  Jeśli nie jesteście nastawieni na plus do zakupów przez Internet, najlepiej jest wybrać się do antykwariatu, tam za niewielką opłatą mo...

Niedawno zakupiłam trzy nowe książki, więc postanowiłam zrobić mały BookHaul. Post miał pojawić się wczoraj, lecz czekałam na drugą paczkę, która przyszła dziś. Z uwagi na to, że jedna z tych książek jest na klasowe Mikołajki dla przyjaciółki, nie będę jej tutaj pokazywać. (Choć za pewne wiesz jaką książkę dostaniesz).  Pierwszą książką jest "Akademia dobra i zła", na którą poluję już od miesiąca i nareszcie udało mi się ją zrobić. Kupiłam ją używaną od pewnej dziewczyny z grupy na Facebooku "Książki kupię/sprzedam/ zamienię". Książka prawie nie zniszczona, a o połowę tańsza nawet niż w internetowych księgarniach. Przybliżę Wam mniej więcej o czym książka jest umieszczając jej opis. " Najlepsze przyjaciółki rozpoczynają naukę w baśniowej Akademi Dobra i Zła, gdzie zwyczajni chłopcy uczą się, jak być bohaterami albo... złoczyńcami. Różowa sukienka, szklane pantofelki i dobre uczynki dają Sofii pewność, że zostanie prymuską Akademia Dobra i ukończy ją ja...

Witam. Ostatnio moja koleżanka udzieliła nam kilka rad jak znaleźć odpowiednią książkę dla siebie tak, aby nie natrafić na coś z czym będziemy się męczyć, bądź zostawimy ją nie dochodząc nawet do połowy. Dlatego też postanowiłam udzielić Wam kilka rad, które sama stosuję przed zakupem książki. Nie są one obowiązkowe, ale warto ich użyć, aby nie zostać rozczarownym daną opowieścią. 1. Co najważniejsze- należy dowiedzieć się z jakim rodzajem książki mamy do czynienia. Jeżeli nienawidzisz histori i wszystkiego co z nią związane, odpuść sobie książki historyczne, a jeżeli nie kręcą Cię nadprzyrodzone moce, zrezygnuj z fantastyki, aczkolwiek warto spróbować w życiu czegoś nowego. 2. Nie zrażaj się do gatunku po jednej książce. Załóżmy, że niedawno sięgnąłeś/sięgnęłaś po raz pierwszy po książkę z fantastyki, jednakże wcale Ci się nie podobała. Nie rezygnuj od razu z czytania książek tego rodzaju, ponieważ nie wszystkie są totalną klapą.  3. Jedna z najważniejszych rzeczy przy wyb...

Dziś zajmiemy się recenzją książki napisanej przez Victorię Aveyard. Już wiecie o jaką mi chodzi? Tak właśnie dziś będzie o dziewuszcze od błyskawic, a dokładniej "Czerwonej królowej" Świat podzielony jest na dwie grupy społeczne ludzi o krwi: czerwonej- tych gorszych- oraz srebrnej- tych lepszych. Kolor krwi, niby nic wielkiego, a jednak. Życie było prowadzone na zasadzie "Jesteś Srebrny, jesteś panem, jesteś Czerwony, jesteś nikim". Dlaczego? Dlaczego ludzie o krwi takiej jak nasza byli gorsi? Cóż, po prostu srebrni mają ponadprzeciętne umiejętności co czyni ich lepszymi.  Właśnie w takim świecie urodziła się Mare Barrow- siedemnastoletnia czerwona dziewczyna. Była zwykłą nastolatką... Do czasu... Chcąc uratować siebie i swojego przyjaciela przed poborem do wojska kradnie potrzebne jej pieniądze i wtedy wszystko się zaczyna... Zaczyna pracę jako służąca na dworze króla i odkrywa, że posiada wyjątkową umiejętność- władanie piorunami. I właśnie wtedy jej życi...

Długie, jesienne wieczory bardzo często zmuszają nas do sięgnięcia po książkę. W związku z tym przygotowałam dla Was listę kilku książek na jesień. Przy wyborze kierowałam się nowościami, bestsellerami, by być na bieżąco. Być może jakaś książka z mojej listy Wam się spodoba.  Jako pierwsza na mojej liście pojawi się książka "Okrutny książe".  " Krwawa zbrodnia na zawsze odmienia los trzech sióstr. Zostają porwane do świata elfów, bajecznego Elysium. Upływa dziesięć lat; Jude pragnie za wszelką cenę odnaleźć swoje miejsce w krainie elfów – lecz dumni elfowie gardzą śmiertelniczką, a wzgardliwszy od innych jest książę Cardan, najmłodszy i najokrutniejszy z potomków Najwyższego Króla." Kolejną książką jest "Tatuażysta z Auschwitz". Powieść wojenno, romantyczna.  "Lale Sokołow trafił do Auschwitz w 1942 roku jako dwudziestosześciolatek. Jego zadaniem było tatuowanie numerów na przedramionach przybywających do obozu więźniów. Naznaczanie ich. ...

Trafić na idealną książkę jest dosyć trudno. Wierzcie mi lub nie, ale ja zanim znalazłam te jedną, jedyną serie zmagałam się z wieloma problemami dotyczącymi książek. Chyba każdy z was chociaż raz kupił lub dostał opowieść, która nie trafiła w jego gust, lub po prostu jej nie chciał. Ja miałam tak rok temu kiedy to na mikołajki klasowe pewien przedstawiciel płci przeciwnej kupił mi ,,Pana Samochodzika". To było straszne. Wyobraźcie sobie mnie w takiej sytuacji. Prosiłam na mikołajki o pastele do tkanin lub książkę... dostałam książkę, której chyba nigdy nie przeczytam... Pewnie większość z was jest zdziwiona ,,Jak to poprosiłaś ?". Już śpieszę z odpowiedzią. U nas w szkole oprócz imienia i nazwiska na karteczce pisze się również co chciałoby się dostać. No, ale mniejsza, bo zaraz się tak rozgadam, że całego posta na to poświęcę. Wróćmy do mojego stwierdzenia. Każdy z was kiedyś na pewno dostał książkę, z której się nie cieszył, więc jak to zrobić? Jak przyczynić się do tego...

Jak większość z Was wie Wattpad to chyba najpopularniejszy portal społecznościowy, gdzie można publikować swoje opowiadania oraz czytać opowieści innych użytkowników. Możemy znaleźć tam książki różnego rodzaju. Zaczynając od młodzieżowych, poprzez fantastyczne, przygodowe, na wojennych kończąc. Oczywiście jest tego więcej, ale nie ma co wymieniać. Dziś pomówimy trochę o tym, czy warto czytać takie książki.  Zacznijmy od tego, że większość użytkowników tejże strony to nastolatkowie. I, nie oszukujmy się, bardzo wybitnych dzieł tam nie znajdziemy, chociaż jest tam wiele książek, które są warte uwagi, a niektóre nawet (moim zdaniem) powinny zostać wydane. Ale jak sama wspomniałam większość osób na tym portalu  to nastolatkowie; nie tylko pisarze, ale i czytelnicy. Jaki z tego wniosek? A no język jakim posługuje się młodzież najlepiej trafia właśnie do młodzieży, dzięki czemu książki nam się podobają ze względu na styl pisania.  Co najważniejsze- książki na owym portalu ...

Witam. Dość długo zastanawiałam się o czym mogłabym napisać. Miałam w planach recenzje książki "Czerwona Królowa", jednak jeszcze jej nie skończyłam, a raczej nie powinno dodawać się recenzji książki, której nawet się w całości nie przeczytało. Recenzję postanowiłam zastąpić czymś innym, czyli postem z moimi nawykami dotyczącego czytania książek. Kto wie, czy ktoś z Was nie ma takich samych? Mmm, cóż za cudowny zapach!  Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze po zakupie/dostaniu nowej książki pierwsze co robię z nią to ją wącham przez najbliższe 15 minut. (Oczywiście tylko wtedy, kiedy jestem sama). No i szczerze uważam, że książki mają obłędne zapach.  Kropka i koniec! Gdy zaczynam czytać książkę, zawsze muszę zakończyć na kartce po prawej stronie kończącej się kropką, gdyż po ponownym otworzeniu  tak mi się lepiej zaczyna czytać, od nowego zdania. Mogę nawet przeczytać 10 stron więcej tylko po to, aby zakończyć na stronie, którą zamyka kropka. Jeszcze nigdy nie zakończ...

Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone Zaczynamy moją pierwszą recenzje tym jakże mądrym mottem Bractwa Assassinów. Tak jak mówiłam mogliście się spodziewać tej właśnie książki. Z czasem pojawi się oczywiście reszta serii, ale że ta jest moją ulubioną, to zacznę od niej. Jeżeli ktoś jeszcze nie widział okładki to wstawię ją jeszcze raz...tak dla pewności. Akcja głównie kręci się wokół jednego bohatera-Edwarda Kenwaya Cała książka jest odwzorowaniem (podobnie jak cała reszta) popularnej serii gier komputerowych, o której na pewno każdy z was chociaż raz w życiu słyszał.  Teraz krótki wstęp. Mam nadzieję, że nie zdradzi wam za dużo. Kurcze, trudno jest pisać tak, aby nikomu nie zaspojlerować... Edward był zwykłym Anglikiem, wdawał się w bójki, przesiadywał w barach. Jego rodzice zajmowali się hodowlą owiec, jemu też wróżyli taką przyszłość. Wszystko jednak się zmieniło, kiedy poznał Caroline Scott. Po ich ślubie żyli biednie, mimo tego, że Caroline była...jak...

Dziś będzie trochę o podniebnych asach II wojny światowej i patriotyźmie drzemiącym w każdym z nich, a dokładniej recenzja pewnej książki historycznej pod tytułem "Polacy są najlepsi". Książka została napisana przez samego Johnny'ego Kenta. Opowiada ona głównie o życiu autora, spokojnie można rzec, że jest to jego biografia. Powieść liczy 487 stron, ale odjąć wstęp i końcowkę to sama opowieść napisana przez Johnn'ego liczy w przybliżeniu 380 stron. Po długich szkoleniach kanadyjczyk trafia do Northolt i dołącza do RAF'u (Royal Air Force). Tam zostaje przydzielony do kilkunastu różnych dywizjonów (w tym do słynnego polskiego Dywizjonu 303). W polskim dywizjonie wraz z innymi pilotami rozgrywa pamiętną bitwę o Anglię. Po zakończeniu bitwy pilot zostaje przeniesiony i staje się dowódcą (o ile się nie mylę) Dywizjonu 74 i 92. Z książki możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o Johnny'm m.in. to, że w dniu jego  15 urodzin odbył się jego pierwszy lot pra...

Witam. To moje pierwsze zmagania z prowadzeniem bloga. Moje koleżanki już są chyba bardziej doświadczone w tym całym...jak by to nazwać? Blogowaniu? Niech będzie. Ale mniejsza. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę. To teraz troszkę o mnie: Mam na imię Barbara... nie wiem jak lepiej brzmi: Baśka? Barbara? Basia? Większość znajomych woła na mnie Wilczurka, choć znajdą się też tacy, którzy nazywają mnie Assassynem, ale o tym będzie za chwile. Kocham czytać książki, głownie bardziej, jak by to ująć, jedyne co przychodzi mi do głowy to określenie: Mor-dobitne... Jak w jakiejś książce jest ciekawa akcja, przemoc i może odrobinka romansu to musicie wiedzieć, że Wilczurka na pewno po nią sięgnie, lub już ją przeczytała. Mam konto na wattpadzie... Jedno swoje (Wilczurka2004), a drugie prowadzę razem z moją przyjaciółką (Divertenti422) Kocham wilki, ale wszystkie zwierzęta są cudowne. Ulubiony kolor-Niebieski Moim hobby jest rysowanie. Komiksy, rysunki, szkice i inne bazgroły to zdec...

Witam. Nie było mnie tutaj dość dawno, jednak postanawiam powrócić z pełnym zapałem do pisania i... wraz ze mną będą pisać moje dwie koleżanki. Jak już kiedyś wspominałam na blogu będą pojawiały się recenzje, polecane książki i wszystko w jakimś stopniu powiązane z książkami. Od czasu do czasu pojawi się coś "z innej beczki".  Teraz omówmy sobie kwestie wyglądu i zmian jakie tutaj zaszły. Na początku blog nazywał się "Świat książek". Zawiało amatorszczyzną, co? Później nazwa ewoluowała do "Świat książek i filmów", choć szczerze o filmach nic na nim nie było. Teraz postanowiłyśmy zmienić nazwę na "Zaczytane". Brzmi trochę bardziej oryginalnie, czyż nie? Nastąpiły też drobne zmiany odnośnie tła i tych podobnych rzeczy. Wkrótce (mam nadzieję) pojawi się banner bloga, nad którym obecnie pracuję. Trochę jeszcze nad nim popracujemy, aby nie wyglądał na jakieś badziewie tylko pod względem wizualnym był całkiem ładny. Niestety nie mam do swojej dyspoz...